Z pewnością każdy z nas lubi sobie w przerwie czy też momencie znudzenia pracą i sięgnąć po smartfona i przeglądać Co nowego dzieje się na świecie lub co nasi znajomi zamieścili na portalach społecznościowych. Jest to naturalny bezwarunkowy odruch wielu znak. Jeżeli mamy chwilę przerwy w pracy, zostajemy przy biurku i łapiemy za telefon. W nim zawsze znajdziemy jakieś ciekawe czy też przykuwające oczy i pozwalający oderwać się od pracy rzeczy. Tymczasem psycholodzy oznajmiają, że jest to bardzo słaby pomysł. Sięganie po telefon w przerwach w pracy może sprawić, że nuda jeszcze bardziej będzie nas dobijać. Sprawdź co robić, a może czego nie robić kiedy z nudzimy się w pracy.
Przeczytaj też: https://www.wsb.com.pl/nuda-w-pracy/
Nuda w pracy – dlaczego lepiej nie brać telefonu do ręki?
Eksperci od zarządzania czasem i produktywności radzą, aby robić regularny oraz krótkie przerwy w pracy. Pracujmy do momentu, kiedy poczujemy że mamy już dość, nie jest optymalnym rozwiązaniem problemu. Warto jest odetchnąć od zadania nawet, jeśli czujemy tak zwane Flow i mamy uczucie że moglibyśmy pracować kilka godzin pod rząd.
Jeżeli stosujemy technikę Pomodoro, czyli sposobu skoncentrowanego na 20 – 25 minutowych blokach, kończących się 5 minutową przerwą. Z pewnością w kilku takich sesjach masz ochotę na dłuższy odpoczynek. Dzięki mikro przerwą będziesz mógł dłużej oraz efektywniej pracować. Pojawia się teraz zasadnicze pytanie. Co robić w takich przerwach?
Nuda w pracy oraz brak motywacji – jak sobie z tym poradzić?
W badaniach uczestniczyły 82 osoby, które po upływie 3 dni roboczych raportował co godzinę swój poziom złudzenia. Każda osoba posiadała na swoim telefonie aplikację mobilną, która monitorował a korzystanie z urządzenia 20 minut przed oraz po złożeniu raportu. Badacze nie brali pod uwagę przerw obiadowych oraz czasu spędzonego poza zakładem pracy. Eksperyment ten wykazał zaskakujące rezultaty. Przerwy techniczne okazały się szalenie częste. W ciągu 20 minut po każdym kwestionariuszu uczestnicy chwytali za swój telefon przez 52% całego czasu, czyli spędzali na nim około 90 sekund. 10 punktów wzrostu ludzie w skali 100 punktów spowodowało o 40% zwiększone prawdopodobieństwo, że ktoś sięgnie po swój smartfon. Smartfony nie zabijały nudy badanych osób. Wbrew pozorom nawet ją zwiększały. Można wysunąć z tego ciekawe spostrzeżenie. Przerzucanie się cały czas z wykonywania zadania, oraz na telefon kosztuje nasz mózg sporo energii. Przerwa oraz patrzenie na informację w telefonie nie odpręża naszego mózgu a wręcz go przeciąża. W dodatku rośnie przepaść między nie ciekawymi zadaniami podczas pracy, a interesującymi rzeczami w telefonie.
Najlepszym pomysłem na zrobienie sobie przerwy jest zrobienie czegoś innego. Możemy wyjść na krótki spacer, wyjrzeć przez okno, lub zjeść coś dobrego. W przypadku pracy w domu Możemy skusić się o kilka prostych czynności domowych, takich jak włożenie naczyń do zmywarki czy też zaparzenie sobie herbaty.
Zobacz też: http://www.dekoteria.pl/dotacje-dla-bezrobotnych/
