Zmieniam aranżację – czy muszę rezygnować z dotychczasowego oświetlenia?

Zmiana domowej aranżacji to duży krok w kierunku odświeżenia wnętrza i nadania mu walorów, jakich dotąd było brak. Niebagatelną rolę w tym przypadku odgrywa oświetlenie. Jest niezbędne, by poza funkcjonalnością zaoferować ozdobę wnętrza. Czy jednak podczas całkowitej modyfikacji dotychczasowej aranżacji, czeka nas duży wydatek na nowe oświetlenie? A gdyby tak „stare” lampy wykorzystać i nadać im nowego życia?

Drobne zmiany – wielkie efekty

Inspiracji w życiu codziennym szukamy dosłownie wszędzie. Skoro umiejętność kreatywnego myślenia popycha nas do zastosowania nawet najbardziej nieoczywistych rozwiązań, pokuśmy się o takie samo działanie, względem oświetlenia. Przyjrzyjmy się lampom, które dotychczas gościły we wnętrzu, a na tapetę weźmy wymarzoną aranżację, która staje się naszym celem. Od tego momentu możemy zaczynać planowanie!

Największe pole do popisu dają te lampy, które posiadają zdejmowane klosze i abażury, lub też pozwalają na pozostawienia klosza czy abażuru, ale zmianę podstawy. Niektóre z lamp dostępnych w sklepach kupujemy w paczkach i składamy w domu. To świetna okazja, by nabyć dwie identyczne lampy, ale w różnych kolorach, następnie pomieszać ze sobą części analogicznie dopasowując je, tym samym uzyskując różnokolorowe oświetlenie.

Jeśli do dyspozycji były lamp z kloszami lub abażurami, wystarczy pokusić się o zakup nowych. Inna barwa, materiał o odmiennych właściwościach, rozmiar, kształt czy detale, a także wzory. Takie niby drobiazgi decydują o efekcie końcowym. Być może nie każdy typ oświetlenia uda się zmienić w taki sposób, by wpasować go w nową aranżację, jednak mając przed sobą widmo zakupu nowego oświetlenia do całego domu, a kupna tylko jednej lampy, wybór wydaje się być oczywistym. Co więcej, to świetny moment na rozważenie inwestycji, jaką będzie nawet luksusowa lampa, jak chociażby ta, którą oferuje producent lamp Lampy.it. Oświetlenie mające za sobą czasy świetności, ale w nowym wydaniu, wpisze się w zmodyfikowaną aranżację. Za to całkiem nowa lampa przyciągnie uwagę, stanie się niemalże punktem kulminacyjnym! Choć droga, zaoferuje jakość, precyzję wykonania, estetykę, których brakuje tańszym alternatywom.

Ta sama lampa, ale w innym miejscu

Ponownie, dotychczasowego oświetlenia nie wyrzucamy, ale zmieniamy jego miejsce położenia. Do tego uzupełniamy o nowe żarówki, które ze względu na odmienną barwę światła i jego moc, stworzą całkowicie nowy efekt wizualny.

Lampa podłogowa, która niegdyś stała obok sofy w salonie, uzupełniając minimalistycznej i eleganckiej aranżacji, tym razem może zagościć tuż obok dużego i wytwornego biurka. Zaoferuje skoncentrowaną wiązkę światła, która będzie sprzyjać maksymalnemu skupieniu podczas pracy, a obok sofy znajdzie się miejsce na drewniany, kształtny gazetnik, który wpisze się w nową, tym razem rustykalną aranżację wnętrza.

Żyrandol, który wyszedł z mody i już dawno przestał się nam podobać? Przede wszystkim zadbajmy o wyczyszczenie mosiądzowych czy złotych elementów. Kolor od razu stanie się żywszy. Powieśmy go w centralnym punkcie sufitu, ale nie nad stołem, gdzie „ciążył” aranżacyjnie. Zamiast zwężających się ku górze żarówek o smukłej linii, dajmy szansę mlecznym, okrągłym, które dodadzą walorów nowoczesności.

Zanim…

Zanim zdecydujemy się na wydanie komuś, sprzedaż za niewielkie pieniądze czy wrzucenie na strych oświetlenia, które teoretycznie nie pasuje do nowo zaplanowanej aranżacji, pomyślmy, w jaki sposób je zmienić, gdzie umieścić. Być może opcja przemalowania, zmiany miejsca położenia, rodzaju źródła światła będą wystarczającymi, by najświeższe wydanie aranżacji zachowało swoją unikalność i charakter, ale z już posiadanym oświetleniem.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here